Leśna Jazda

Gajowy

Mi to lotto gdzie i kiedy aby w fajnym towarzystwie i można było łacha podrzeć... Smile

Olekrzys

Ten ,,porządny zarząd" pyta swoich kolegów, nie narzuca swojej woli. Ja mogę zająć się organizacją obiecanej Łomży (lecz moim zdaniem, dużo wolnych dni na taką wyprawę), oraz zamki Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Oczywiście jestem otwarty na każdą pomoc. Ja mogę pomóc w sprawie bieszczad, mam znajomych z kwaterami koło Polańczyka nad Soliną i za Lutowiskami. A co do Ukrainy to gdyby w piątek wieczorem nocleg przy granicy RP, to mamy całą sobotę, niedzielę, poniedziałek i wtorek na powrót. To nie jest mało czasu, a do Lwowa 65 km od granicy, zamki już od 40 km od Lwowa, ale Ktoś się powinien zdeklarować

Wywrot

Ja, ze względu na pracę plecaczka , mogę wyjechać dopiero
w sobotę . No chyba że do łomży bo to całe 80 km. Very Happy

Miro

Krzysiu nigdy wszystkim nie dogodzisz ,im więcej się będziesz pytał tym więcej będziesz miał propozycji. Tak było w zeszłym roku , plan Bieszczady , Orle gniazda, Ukraina i nic nie wyszło. Oby nie było tak samo. Są trzy propozycje i to starczy , podzwonić po znajomych ,podać cenę tak jak zrobił to Tomek i zbierać zapisy . Na maja w Bieszczady rezerwacje trzeba składać wcześniej (tak mi się wydaje) tym bardziej że jest kilka dni wolnego. Oby tylko w Bieszczadach w tym terminie nie trzeba było zakładać opon zimowych.

Strobus1

Panie Prezesie a dla czego Łomża?
No wiem mają tam taki mały browar z Dużym piwem a po za tym?
Pytam bo propozycja nie typowa i na pierwszy rzut oka nie ciekawa.
Ja osobiście lubię Czartorię - zajefajna do polatania i na ognisko, obowiązkowo Piątnica - carska twierdza z widokiem na miasto.
Po za tym w knajpie można zjeść kiszkę ziemniaczaną - czego na zachód i południe już nie uświadczy....
Oj rozmarzyłem się, w każdym bądź razie oferuję pomoc w realizacji tego pomysłu.

Olekrzys

Strobus powód jest chyba banalny. W Dziewulinach o tym mówiliśmy. Mam znajomego oficera WP, który zaoferował mi swoją pomoc z zakwaterowaniem i wyżywieniem Nas , za niewielkie pieniądze. Lecz myslę, że trochę za duże dni wolnych na Łomże i okolice. Ale sprawa jest otwarta.

Olekrzys

Weekend majowy chętnych proszę zaplanować sobie na wyjazd w okolice Łomży. Przyjazd 29 lub 30 kwietnia rano powrót 3 maja.Wstępne ustalenia z majorem i Naszym kolegą Strobusem, który ma bardzo dużą wiedzę na temat tego regionu. Oto kilka propozycji
W okolicach Łomży są umocnienia polskie wrześniowe - lewa strona Narwi (fajny i super zachowany schron w miejscowości Nowogród ), trochę dalej jest linia Mołotowa, po drugiej stronie Narwi wzdłuż prawego brzegu Pisy pas hitlerowskich umocnień, o twierdzy carskiej. To efekt strategicznych roważań wojskowych i opracowanej koncepcji tkzw "worka polskiego".
W Biebrzańskim PN Strobus zna teren i osobnika odpowiedzialnego za udostępnienie parku.'' Spływ kajakami jest rzeczą godną polecenia - ale uwaga do końca maja jest ograniczona liczba wydawanych kart wstępu na szlak wodny Biebrzy poniżej Osowca - okres lęgowy. Decyzję by trzeba było podjąć do końca lutego albo spłynąć z Goniądza do Osowca (w sumie jak na pierwszy raz to wrażeń wystarczy i zajmuje jakieś 4h). W Osowcu jest jednostka wojskowa rozlokowana na terenie carskiej twierdzy Osowiec. Nocleg tam to marzenie. Osowieckie Towarzystwo Fortyfikacyjne - ma znakomicie opracowaną trasę zwiedzania fortu IV - jedna z rzeczy którą trzeba zaliczyć, czas to od 4h do dwóch dni - ceny bardzo przystępne. W okolicy Goniądza zaczyna się kanał Augustowski - przepiękne drogi przy kanale i śluzy - bajka. Wspomnę jeszcze tylko o Tykocinie i Stękowej Górze i chyba to wystarczy"

Gajowy

Czy mają kajaki o zwiększonej wyporności, chociaż ze dwa, dla osobników obarczonych bagażem doświadczeń życiowych z naciskiem na kulinaria... Wink

Huberty, dwa...

Olekrzys

Wrota od stodoły!? Czy o tym myślisz?

Gajowy

Widzę, że z wielkim sentymentem wspominasz swój prezent na I Komunię, ja tam sanki dostałem... Wink

Ja miałem na myśli dwa kajaki złączone jakąś linką bo katamaran byłby orgazmem na wodzie. Smile

Wywrot

Te Gajowy a może nam tratwy jakoweś wyrychtują Very Happy

Strobus1

Chłopaki nie ma się czego obawiać. Jeden nauczyciel fizyki tłumaczył - wraz z objętością wzrasta wyporność....ciała.

Gajowy

Coś w tym jest... Co złe to zawsze się tego wypieram... Smile

Olekrzys

Wstępne ustalenia co do noclegu i paszy, to mamy załatwione noclegi na strzelnicy, budynek (jest podłoga i dach), kibelek, woda, obiadokolacje, za to zapłaci Stowarzyszenie, oczywiście jest też dużo miejsca na namioty . 500 metrów od strzelnicy jest hotel dla chętnych 60 zł/osobo/doba ze śniadaniem lub 50zł bez śniadania, płatne indywidualne. Z uwagi na długi weekend osoby zainteresowane hotelem proszę o informację do 1 lutego br. A sam program będzie jeszcze dogrywany . Shocked

Tomek Wdowiak

wszystko super tylko dlaczego to dopiero za 3,5 miesiąca niech czas szybko płynie