Forum Leśna Jazda Strona Główna Leśna Jazda
Forum dyskusyjne leśnych motórzystów.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kronika Leśnej Jazdy

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Leśna Jazda Strona Główna -> Kronika Leśnej Jazdy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gajowy
Dzierżymorda
Dzierżymorda



Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WWE
Płeć: Motórzysta

PostWysłany: Nie 10:47:16, 27 03 2011    Temat postu: Kronika Leśnej Jazdy

Wstęp

Opracowanie to nie jest właściwie kroniką stanowi, bowiem nie bezpośredni, bieżący zapis ważniejszych wydarzeń, skomentowanych przez autora, lecz w pewnym sensie monograficzne odtworzenie historii powstania naszego Stowarzyszenia. Zebrałem i zweryfikowałem wszystkie dane osobowe członków oraz wspomnienia pierwszych organizatorów „ zlotów motocyklowych leśników”

Postanowiłem dla potomnych przedstawić trochę historii polskich motocykli po II wojnie światowej, co bezpośrednio wiązało się z pracą leśnika i było inspiracją do zorganizowania pierwszych zlotów motocyklowych.

W dniu 19 września 2010 roku na Walnym Zebraniu Członków Stowarzyszenia „Leśna Jazda” zapadła decyzja opracowania kroniki Stowarzyszenia. Zobowiązałem się wykonać to zadanie. Wszystkich kolegów proszę o wyrozumiałość dla niedociągnięć i wad, które mogą się pojawić w trakcie tego opracowania.

Mirosław Majewski




Powojenne porządki i początki

Działalność gospodarcza Administracji Lasów Państwowych jeszcze w trakcie trwania działań wojennych na zachodzie kraju oraz w miarę wyzwalania nowych terenów była szczególnie utrudniona na skutek braku doświadczonej kadry, dwukrotnie większej powierzchni lasów, braku przedwojennych przepisów i instrukcji. Upaństwowienie olbrzymiej większości lasów prywatnych oraz objęcia przez państwo wszystkich lasów na ziemiach odzyskanych powiększyło obszar lasów państwowych do 6021 tys. ha w porównaniu z lasami państwowymi z roku 1937 tj. 3338 tys. ha. Zwiększenie powierzchni lasów państwowych oraz ubytek na skutek wojny fachowych pracowników administracji leśnej wymusił konieczność zatrudnienia pracowników nie posiadających kwalifikacji do pracy w leśnictwie. Brak kadry odczuwalny był głównie na terenach ziem odzyskanych.
Wszystkie prace w leśnictwie od prac urządzeniowych do prowadzenia normalnej gospodarki leśnej wykonywane były „ na pieszo”. Do szczęśliwców można było zaliczyć leśnika posiadającego konia lub rower. W miarę upływu czasu coraz częściej leśnicy korzystali z rowerów, co w znacznym stopniu ułatwiało im pracę.
Pierwszym samojezdnym jednośladem był motocykl parowy Michaux- Perreaux, zbudowany we Francji w 1869 roku.
Pierwszy polski motocykl został skonstruowany w 1932 roku przez inżyniera T. Rudawskiego, a jego produkcję podjęły w tym samym roku Centralne Warsztaty Samochodowe (CWS) w Warszawie. Był to motocykl „Sokół”, wyposażony w silnik czterosuwowy, dwucylindrowy 995 cm3, o mocy 21 KM i prędkości jazdy 105 km/godz. w 1935 roku powstaje jego odmiana „Sokół 600 RT”, o pojemności 575 cm3, a w 1936 roku rozpoczęła się produkcja motocykla „SHL” (Suchedniowska Huta Ludwików i Fabryka Odlewów). Konstruktorem „SHL” był inżynier R. Ekielski. Były one wyposażone w licencyjny silnik dwusuwowy Villiersa. Wcześniej, bo już na przełomie 1933-1934 roku, Ekielski zbudował motocykl „Orlę”, o pojemności 350 cm3 z silnikiem Villiersa, wykonany w jednym egzemplarzu wobec braku poparcia finansowego ze strony władz państwowych. Do okresu wojny wykonano ponad 300 motocykli SHL.
Po zakończeniu II wojny światowej motocykle w Polsce stały się pierwszym bardziej dostępnym pojazdem mechanicznym. Ich seryjna produkcja ruszyła w 1946 roku, a pierwszymi modelami były lekkie motocykle klasy 125 cm3. Jak się później okazało jedynie ta klasa jednośladów przetrwała do 1985 roku. Działające wówczas dwie wytwórnie motocykli dysponowały stosunkowo małym potencjałem produkcyjnym. W 1950 roku wykonano tylko 6100 motocykli, co było przysłowiową kroplą w morzu potrzeb. Postanowiono wówczas stworzyć specjalistyczny zakład, w którym produkcja motocykli miałaby charakter kompleksowy i jednocześnie wieloseryjny. Powołano wówczas Warszawską Fabrykę Motocykli, która początkowo przejęła produkcję motocykli SHL z Kielc. W połowie lat pięćdziesiątych na naszych drogach pojawiły się pierwsze motocykle oznaczone symbolem M06. Początkowo produkowano je w WFM, lecz wkrótce ten sam model powstawał w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku.
Po kilku latach motocykle tego typu stały się najpopularniejszymi pojazdami na polskich drogach. Symbol M06 nosiły także ostatnie jednoślady marki WSK. Lata 1957-1963 były okresem najintensywniejszego rozwoju polskich motocykli. W 1957 roku rozpoczęto w Szczecinie produkcję Junaków- naszych najcięższych jednośladów, a dwa lata później wznowiono w Kielcach produkcję motocykli z tradycyjnym znakiem SHL. W roku 1965 łączna produkcja motocykli i skuterów osiągnęła liczbę 143 600 egzemplarzy, w tym 110 600 motocykli klasy 125cm³. Trzy lata później produkcja spadła do poziomu 100 000 sztuk.
Był to okres, kiedy motocykle zaczęły pojawiać się w leśnictwie. Udzielane były kredyty na zakup motocykla dla leśników a straż leśna otrzymywała motocykle, jako pojazdy służbowe. Najbardziej przydatnymi motocyklami w pracach terenowych był motocykl WSK o pojemności 125 cm3. Wkraczająca do lasu technika - ciągniki, samochody „Praga” do wywozu drewna wymuszała od leśników coraz większej mobilności. Posiadanie motocykla w znacznym stopniu ułatwiało pracę. W latach 1970-1980 pierwszym pojazdem, rozpoczynającego pracę, leśnika był zakup motocykla, najczęściej WSK mimo dostępnych już na polskim rynku czeskich Jaw oraz niemieckich MZ. Jednak motocykle te nie znalazły uznania w środowisku leśnym.
Rozwijająca się motoryzacja w kraju zaczęła powoli wypierać motocykl, który stał się stosunkowo drogi i mało komfortowy w okresie zimy i w dni deszczowe. Tempo pracy wymuszało coraz większą mobilność, poprawiała się także sytuacja finansowa leśników. Pojawiają się samochody „Syreny”, „Trabanty”, „Wartburgi”, „Fiaty” i inne, przeważnie z państw socjalistycznych. Powoli, lecz skutecznie, motocykle zostają wyparte na korzyść samochodu. Obecnie żaden leśniczy nie wyobraża sobie pracy bez samochodu, ale często we wspomnieniach powraca się do tamtych lat, do jazdy w deszczu, zimą.
Jeszcze teraz można spotkać gdzieś w garażu u leśniczego przechowywaną starą WSK-ę, nie sprzedał jej ani nie oddał na złom - „czar dwóch kółek”.
Użytkowanie motocykla zmieniło się, jazda motocyklem stała się pasją a nie wymuszoną koniecznością. Powstają kluby motocyklowe, do kraju trafiają coraz to lepsze motocykle niemieckie, japońskie. Coraz częściej na polskich drogach pojawiają się grupy motocyklistów krajowych i zagranicznych. Organizowane są zloty w różnych częściach kraju, co stanowi nie małą atrakcję dla mieszkańców tych miejscowości. Wprowadzenie na polski rynek motorowerów upowszechniło wśród młodzieży jazdę „na dwóch kołach”.
Należy tez wspomnieć o szaleńcach, którzy wykorzystują motocykl do podniesienia sobie adrenaliny, nie zwracając uwagi na innych uczestników dróg. Popisy, jazda z nadmierną prędkością często kończy się tragicznie i nie wzbudza uznania wśród kierowców samochodów. Jednak sytuacja ta z roku na rok poprawia się. Można powiedzieć, że „motórzyści” jak i „puszkarze” uczą się żyć w symbiozie.




Zloty i spotkania leśników

I zlot motocyklowy – Nadleśnictwo Płock - 2005 rok

Pomysł zorganizowania pierwszego zlotu leśników motocyklistów zrodził się w głowach Marka Wdowiaka, Krzysztofa Olejniczaka. Nadleśnictwo Płock w roku 2005 obchodziło swoje 60- lecie, skrzętnie wykorzystali tą okoliczność, proponując Nadleśniczemu zorganizowanie, jako dodatkowej atrakcji zlotu motocyklowego. Nadmienić należy, że z tej okazji odbywały się w Nadleśnictwie także ogólnopolskie zawody szachowe leśników. Na zlot wybrano starą osadę przy szkółce gospodarczej.
Przybyło 5 motocykli:
1.Marek Wdowiak - XT 500
2.Krzysztof Olejniczak - MW 750
3.Czarek Buniowski - SHL125
4.Tomasz Mosakowski - K 750
5.Marek Włoczkowski - K750
Przyznano puchary:
Najładniejszy motocykl – Cezary Buniowski - SHL 125
Trasa przełajowa – Krzysztof Olejniczak - MW 750
Najdłuższa trasa – Marek Wdowiak - XT 500, który pokonał ok. 130 km
Nadleśniczy Roman Malinowski ufundował dodatkowo dla każdego uczestnika „Atlas szkodników technicznych”




II zlot motocyklowy – nadleśnictwo Brzeziny - 2006 rok

Podobnie jak poprzednio z okazji dnia leśnika zorganizowano II zlot motocyklowy w nadleśnictwie Brzeziny. Oficjalne obchody odbywały się w sali OSP w Będzelinie a obecni byli Dyrektor Jerzy Piątkowski oraz Dyrektor Tadeusz Baryła. Na zlot przybyło 9 motocykli
-Paweł Mosakowski, Nadleśnictwo Płock - K750
-Krzysztof Potrzeszcz, sympatyk - SHL 175
-Rufin Rupik, Nadleśnictwo Koszęcin - VT 500
-Marek Wdowiak, Nadleśnictwo Brzeziny - XS 650
-Leszek Adamczyk, Nadleśnictwa Płock - WSK 125
-Łukasz Dałkowski, Nadleśnictwa Brzeziny - XT 500
-Czarek Buniowski, Kampinoski Park Narodowy - Honda
-Krzysztof Olejniczak, Nadleśnictwo Brzeziny - MW 750
-Henryk Witczak (Szalony Heniu), Nadleśnictwo Grotniki
Przyznano puchary, które z rąk Dyrektora Jerzego Piątkowskiego otrzymali:
-Paweł Mosakowski za trasę przełajową na motocyklu K750
-Krzysztof Potrzeszcz za najładniejszy motocykl SHL 175
-Rufin Rupik za najdłuższą trasę na Hondzie VT 500 .
Organizacje następnego zlotu przyznano Czarkowi Buniowskiemu z Kampinoskiego Parku Narodowego.




III zlot motocyklowy – Kampinoski Park Narodowy – 2007 rok

Na trzeci zlot motocyklowy wybrano miejscowość Śladów, miejsce zlotu szkoła podstawowa. Nocleg zorganizowano w sali gimnastycznej a całość imprezy odbywała się na zewnątrz, pod wiatą. Pierwsze motocykle przybyły już w piątek. Wśród nich były motocykle z nadleśnictw Płock, Trzcianka, Wolina oraz w miarę upływu czasu z pozostałych nadleśnictw. Wieczór upłynął w sympatycznej atmosferze integracyjnej. W sobotę rano po śniadaniu cała grupa motocyklistów wyruszyła na zwiedzanie okolicznych terenów. Pierwszym punktem było zwiedzanie Żelazowej Woli, domu urodzin Fryderyka Chopina, następnie przejazd do Muzeum Puszczy Kampinoskiej, zwiedzanie Alei Tysiąclecia, Skansenu Kampinoskiego. Atrakcją był przejazd kolumny motocyklowej przez część Puszczy Kampinoskiej do miejsca historycznej bitwy nad Bzurą.
Wieczorem zaprezentowano motocykl gąsienicowy, który brał udział w II wojnie światowej.
W niedzielę rano po śniadaniu, zgodnie już z tradycją pierwszych zlotów, wyróżniono pucharami uczestników. Z rąk Nadleśniczego Nadleśnictwa Płock Zbigniewa Suchodolskiego oraz organizatora Cezarego Buniowskiego puchary otrzymali:
1.Najdłuższa trasa – Konrad Fortulański na Drag Star`ze z nadleśnictwa Wolin oraz Dariusz Nawrocki na Harley`u po przebyciu ok. 600 km
2.Najładniejszy Motór – Mirosław i Urszula Majewscy na Jawie 350TS
Ustalono, że następny zlot odbędzie się w nadleśnictwie Trzcianka a organizatorami zostali wybrani „junior” i „senior” Majewscy.
Wielką atrakcją dla uczestników była możliwość skorzystania ze spływu kajakowego po rzece Bzurze, który odbył się zaraz po wręczeniu pucharów. Po powrocie z prawie 3 godzinnej wyprawy kajakowej i posileniu się bardzo smaczną grochówką uczestnicy zlotu wyruszyli na trasy powrotne do domów.
W zlocie uczestniczyło 15 motocykli, w tym:
-Henryk Witczak – Nadleśnictwo Grotniki
-Czarek Buniowski, Kampinoski Park Narodowy
-Krzysztof Olejniczak, Nadleśnictwo Brzeziny
-Marek Włoczkowski, Nadleśnictwo Płock
-Hubert Haładaj, Nadleśnictwo Siedlce
-Włodzimierz Dudziński
-Marcin Majewski, Nadleśnictwo Trzcianka
-Mirosław Majewski, Nadleśnictwo Trzcianka
-Marek Wdowiak, Nadleśnictwo Brzeziny
-Rufin Rupik, Nadleśnictwo Koszęcin
-Tomek Wdowiak, Nadleśnictwo Kolumna
-Paweł Mosakowski, Nadleśnictwo Płock
-Konrad Fortulański, Nadleśnictwo Wolin
-Dariusz Nawrocki, Nadleśnictwa Wolin
-Wiktor Janicki, Nadleśnictwo Płock




IV zlot motocyklowy – nadleśnictwo Trzcianka – 2008 rok

Organizatorzy wykorzystali istniejącą wiatę na terenie ścieżki dydaktyczne w nadleśnictwie Trzcianka do zorganizowania IV zlotu motocyklowego. W dniach 11-13 lipca do miejscowości Smolarnia zaczęły przybywać motocykliści – leśnicy z całej Polski. Część osób znała się już z poprzednich zlotów, lecz liczba z roku na rok się zwiększa.
Tutaj należy nadmienić, że jako pierwszy zameldował się Tomek Wdowiak, który przybył już w środę 9 lipca.
W piątek po południu zaczęły przybywać pierwsze motocykle - Simson Awo z nadleśnictwa Wałcz oraz Bogdan Kamiński na BMW - Nadleśnictwo Płytnica.
Podczas wieczornego spotkania integracyjnego rozmowy nie tylko dotyczyły motocykli, ale także leśnictwa i miejsca, w którym się spotkaliśmy, czyli „Wału Pomorskiego”.
W sobotę po śniadaniu grupa motocyklowa wyruszyła na trasę do Tuczna, gdzie zwiedzano Zamek, dalej do „magicznej Górki”, gdzie wszystko toczy się pod górę. W Wałczu zwiedzano bunkry oraz sprzęt wojskowy biorący udział w „Przełamaniu Wału Pomorskiego”.
Uczestnicy zapoznali się z historią II wojny światowej na tych terenach oraz o ciężkich bojach toczonych tutaj w drodze do wyzwolenia.
Po przybyciu na miejsce zorganizowano zawody:
1.Najwolniejsza jazda
2.Najwyżej podniesiony kosz
3.Toczenie beczki po piwie
4.Zawody strzeleckie
Wieczorem z rąk Nadleśniczego Nadleśnictwa Trzcianki, Romana Bartola, wręczono puchary:
1.Najładniejszy motór – Hubert Haładaj (duży Hubert)
2.Najdłuższa trasa – Rufin Rupik, trasa ok. 500 km
3.Osobowość zlotu – Marek Wdowiak
W zlocie uczestniczyło 16 motocykli:
-Marcin Majewski, Nadleśnictwo Trzcianka
-Hubert Haładaj, Nadleśnictwo Siedlce
-Dariusz Bagrowski, sympatyk, Nadleśnictwo Trzcianka
-Tomek Wdowiak, Nadleśnictwo Kolumna
-Włodek Dudziński
-Wojciech Niedbał, Nadleśnictwo Rzepin
-Marek Włoczkowski, Nadleśnictwo Płock
-Krzysztof Olejniczak, Nadleśnictwo Brzeziny
-Henryk Witczak „Szalony Heniu” – Nadleśnictwo Grotniki
-Rufin Rupik, Nadleśnictwo Koszęcin
-Bogdan Woźniak, Nadleśnictwo Trzcianka
-AWO
-Paweł Mosakowski, Nadleśnictwo Płock
-Bogdan Kamiński, Nadleśnictwo Płytnica
-Mirosław Majewski, Nadleśnictwo Trzcianka
-Radosław Słotwiński
Atrakcją był ślub pracownika Nadleśnictwa, który w trakcie sesji zdjęciowej trafił na odbywający się zlot motocyklowy, oczywiście nie obeszło się bez zdjęć i żartów kolegów-motocyklistów.
Na zlot przybyli pracownicy nadleśnictwa oraz mieszkańcy okolicznych terenów. Wśród nich Inżynier Nadzoru, Paweł Przychodniak, który bardzo szybko zintegrował się z bracią motocyklową i rozpoczął wstępne rozmowy na temat stworzenia jakieś organizacji skupiającej motocyklistów – leśników.
W trakcie trwania imprezy zapadła decyzja o zorganizowaniu wyjazdu na Litwę, którą miał zorganizować Paweł Przychodniak.
Na następny zlot wytypowano nadleśnictwo Koszęcin koło Tarnowskich Gór a organizatorem wybrano Rufina Rupika




Wyjazd na Litwę 1-3 maj 2009 rok

Zgodnie z obietnicami w okresie zimowym trwały przygotowania do wyjazdu na Litwę. Całą organizacją zajął się nowy motocyklista Paweł Przychodniak, znany już ze zlotu w Trzciance. Ustalono termin wyjazdu na 1-3 maja 2009 roku. Jako punkt zbiórki wyznaczono Lidzbark, gdzie wszyscy motocykliści zostali zakwaterowani w domkach campingowych oraz pokojach Ośrodka Wczasowego. Wyjazd zaplanowano w piątek, w godzinach rannych a do przejechania do miejsca docelowego, czyli Kaszedary, pozostawało ok. 450 km. Trasa przebiegała przez takie miejscowości jak Nidzica- Szczytno- Pisz- Suwałki – Mariampol- Kowno. Z grupą motocyklową jechał samochód z przyczepką w razie awarii jakiegoś motoru. Po zatankowaniu w Lidzbarku kolumna motorów ruszyła na trasę. Zjazd na obiad oraz przerwa spowodowana dołączeniem się nowych motocyklistów dał trochę odpoczynku. Przejazd do granicy Polsko- Litewskiej odbywał się w sprawnie. Na granicy długa przerwa spowodowana awarią jednego z motorów i oczekiwaniem na samochód, który transportował motor do mechanika trochę irytował resztę uczestników. Po ponownym się skompletowaniu kolumna ostro ruszyła, nadrabiając stracony czas. Po przebyciu kilku kilometrów kolumna zatrzymuje się na parkingu ku zdziwieniu uczestników, okazuje się, że organizator, Paweł Przychodniak, tak przejęty swoją rolą zapomina na granicy swojego „plecaczka”. Helena, jego żona, pozostawiona sama na granicy dzwoni po samochód, który zabiera ją i goniąc kolumnę motocyklową dogania ją na parkingu. Śmiechu i żartów nie było końca. Do Kaszedary dojeżdżamy już o zmroku. Zakwaterowani zostajemy w budynku przy więzieniu od kilku do kilkunastu osób w sali. Zmęczeni, uczestniczymy w spotkaniu z leśnikami litewskimi, którzy przygotowali uroczystą kolację. Nasza grupa na pamiątkę spotkania wręcza obraz malowany na drewnie z motywem leśno-motocyklowym. Organizatorzy przygotowali także „banię”(kąpiel parowo-wodną).
W sobotę rano ruszamy do Wilna zwiedzamy: Ostrą Bramę, cmentarz na Rossie, Stare Miasto, w godzinach południowych wyjazd do Troków, pierwszej stolicy Litwy. Zwiedzanie zamku w Trokach oraz kupienie pamiątek zajmuje trochę czasu. Musimy zrezygnować z „parku komunizmu” w Druskiennikach, gdyż nocleg zarezerwowany został w Gibach już po stronie polskiej. Nocleg w domkach campingowych jest ostatnim akcentem majowego wyjazdu na Litwę. Niektórzy uczestnicy, Wojciech Niedbał oraz Hubert Haładaj, ruszyli na już wcześniej wybraną, 10-cio dniową trasę po Litwie, Łotwie i Estonii. Marcin Majewski, Mirosław Majewski oraz Bogdan Woźniak postanowili jeszcze jeden dzień pokręcić się po okolicznych terenach zwiedzając Giżycko, Mrągowo, Pisz. Pozostali uczestnicy wyjazdu majowego wyruszyli w drogę powrotną do domów.




V Zlot motocyklowy – nadleśnictwo Koszęcin - 2009 rok

W dniach 10-12 lipca 2009 roku do osady-leśniczówki Zielona w nadleśnictwie Korzęcin dotarły załogi z różnych krańców Polski. Byli to leśni motocykliści spotykający się już 5. raz na leśnych zlotach motocyklowych. Organizatorem tego zlotu był Rufin Rupik z Nadleśnictwa Koszęcin oraz jego wspaniała małżonka - Brygida. Zaangażowanie całej rodziny wraz z synami dało niepowtarzalną rodzinną atmosferę na tym zlocie. Po raz pierwszy na zlotach leśnych motocyklistów wystąpił zespół rockowy „Anoher World”.
W sobotę w godzinach rannych uczestnicy zlotu wyruszyli na trasę, pierwszym punktem było zwiedzanie zabytkowego budynku Nadleśnictwa, gdzie powitał wszystkich uczestników p.o. Nadleśniczego – Zdzisław Unglik. Następnie zwiedziliśmy Zespół Pałacowo – Parkowy wraz z siedzibą Zespołu Pieśni i Tańca „ Śląsk” im. St. Hadyny. Atrakcją było ponadto zwiedzanie Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach, gdzie cześć korytarzy zwiedzana była na łodziach.
Wieczorem odbyło się tradycyjne wręczenie pucharów:
-Najdłuższa trasa - Roman Marszałek z Nadleśnictwa Elbląg - 601 km
-Najładniejszy motór – Paweł Mosakowski za Harley`a Davidson`a WLA z 1944roku
-Osobowość zlotu - Marcin Majewski za upór, kiedy motor odmówił dalszej jazdy powrócił do domu przesiadł się do „ puszki” i rano dotarł na zlot po przebyciu ok. 1000 km
Najliczniej reprezentowane Nadleśnictwo Brzeziny RDLP Łódź - 8osób, 4 załogi.

Lista uczestników zlotu:
-Hubert Haładaj, Nadleśnictwo Siedlce
-Waldek Fabiańczyk, sympatyk
-Andrzej Babicki, Nadleśnictwo Iława
-Stefan i Małgorzata Ambrozińscy, Nadleśnictwo Brzeziny
-Krzysztof i Agnieszka Olejniczakowie, Nadleśnictwo Brzeziny
-Tomek i Małgorzata Wdowiakowie, Nadleśnictwo Kolumna
-Hubert i Joanna Zawadzcy, Nadleśnictwo Giżycko
-Wojciech i Joanna Makowscy, Nadleśnictwo Giżycko
-Sławek Kuc, Nadleśnictwo Radom
-Wojciech Niedbał, Nadleśnictwo Rzepin
-Paweł Wdowiak, Nadleśnictwo Brzeziny
-Waldek Iwona Ostrowska, Nadleśnictwo Orneta
-Rafał Łukaszewicz, Nadleśnictwo Drygały
-Ireneusz Błoński, Nadleśnictwo Wichrowo
-Piotr Krasnowski, Nadleśnictwo Kraśnik
-Marek i Wiesława Zdanowiczowie, Nadleśnictwo Krucz
-Paweł Potrzeszcz, sympatyk, Nadleśnictwo Brzeziny
-Krzysztof Potrzeszcz, sympatyk, Nadleśnictwo Brzeziny
-Maciej Trzebiatowski, Nadleśnictwo Szubin
-Dawid Jakubowski, Nadleśnictwo Szubin
-Piotr Borowy, Kampinoski Park Narodowy
-Paweł i Helena Przychodniakowie, Nadleśnictwo Trzcianka
-Paweł i Ania Mosakowscy, Nadleśnictwo Płock
-Marek Włoczkowski, Nadleśnictwo Płock
-Krzysztof Majsterkiewicz, RDLP Katowice
-Marek Łukaszewski, Nadleśnictwo Kolumna
-Bogdan Woźniak, Nadleśnictwo Trzcianka
-Mirosław i Urszula Majewscy, Nadleśnictwo Trzcianka
-Marcin Majewski, Nadleśnictwo Trzcianka
-Bogusław Kamiński, Nadleśnictwo Płytnica
-Marcin Radzki, Nadleśnictwo Płock
-Daniel i Ewa Chodorowscy, Nadleśnictwo Kup
-Andrzej i Anna Kurek, Nadleśnictwo Mirosławiec
-Jolanta Rygała, sympatyk, Nadleśnictwo Tolkmicko
-Roman Marszałek, Nadleśnictwa Nowy Wiek
-Rufin i Brygida Rupik, Nadleśnictwo Koszęcin
-Elżbieta Różycka, sympatyk
-Karol Poperz, sympatyk
-Rafał Labuda, sympatyk
W zlocie uczestniczyło 36 motocykli. Imiona „plecaczków” umieściłem zgodnie z pozycją na motorze




Stowarzyszenie

Podczas zlotu w Trzciance oraz na wyjeździe do Litwy trwały rozmowy na temat stworzenia organizacji skupiającej motocyklową brać leśną. Tutaj należy przyznać, że rozmowy trwały by chyba dalej, gdyby nie konsekwencja i upór kolegi Pawła Przychodniaka.
Decyzja o powołaniu stowarzyszenia zapadła na zlocie w Nadleśnictwie Koszęcin koło Tarnowskich Gór w lipcu 2009 roku, gdzie kolega Paweł Przychodniak zebrał podpisy chętnych. Tam też zapadła decyzja o zwołaniu pierwszego założycielskiego zebrania członków stowarzyszenia o nazwie „Leśna Jazda”. Zebranie odbyło się 16/17 października 2009 roku w Rochnie, koło Łodzi, na pierwszym Walnym Zebraniu wybrano Zarząd, Komisję Rewizyjną, Sąd Koleżeński.

Zarząd: 1.Paweł Przychodniak – prezes
2. Hubert Zawadzki – wiceprezes
3. Hubert Haładaj – sekretarz
4. Marcin Majewski - skarbnik

Komisja rewizyjna: 1. Niedbał Wojciech – przewodniczący
2. Buniowski Cezary – zastępca
3. Paweł Potrzeszcz - sekretarz

Sąd Koleżeński: 1. Mirosław Majewski – przewodniczący
2. Rufin Rupik – zastępca
3. Marek Wdowiak - sekretarz


Rozpoczęła się żmudna procedura rejestracyjna w sądzie w Poznaniu, która trwała do 10 lutego 2010 roku, kiedy to otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenia zarejestrowania Stowarzyszenia „Leśna Jazda” z siedzibą w Nadleśnictwie Trzcianka. Jest to pierwsze Stowarzyszenie leśników-motocyklistów w Polsce.




Rajd leśnika – 2010 rok

Pierwszym wyjazdem pod szyldem stowarzyszenia był wyjazd na „Rajd Leśnika” organizowany przez RDLP w Toruniu. Baza zakwaterowania Pieczyska nad Zalewem Koronowskim. Wysoki koszt organizatorów Rajdu i brak dofinansowania w niektórych nadleśnictwach spowodował rozmowy na temat zakwaterowania w namiotach w celu zmniejszenia kosztów. Organizator zgodził się na takie rozwiązanie zmniejszając opłatę wpisową. Część została zakwaterowana w ośrodku wczasowym, część wybrała namioty, co nie wpłynęło dodatnio na zintegrowanie się grupy motocyklowej. Pogoda także nie rozpieszczała, zimno, deszczowo, tylko czasami przebłyski słońca. Zwiedzanie Torunia, Chełmna oraz zakończenie Rajdu w Fojutowie należało do pozytywniejszych akcentów tego wyjazdu. Stowarzyszenie zaistniało wśród społeczności leśnej, lecz zawiodła organizacja wewnątrz stowarzyszeniowa, brak komunikacji doprowadził do niepotrzebnych dyskusji i scysji między członkami stowarzyszenia a zarządem na forum publicznym.
W Zarządzie dochodzi do różnicy poglądów na działalność Stowarzyszenia, co w konsekwencji doprowadza do paraliżu działań . Następują deklaracje rezygnacji z prac w Zarządzie przez Skarbnika i Sekretarza.
Walne Zebranie zostaje zwołane na odbywającym się corocznym zlocie leśników.




VI Zlot - Nadleśnictwo Siedlce - 2010 rok

W roku 2010, VI Zlot organizował Hubert Haładaj z nadleśnictwa Siedlce. W dniach 9-11 lipca do miejscowości Liw znanej z Zamka-Zbrojowni Książąt Mazowieckich zjechało 43 wielbicieli dwóch kółek. Większość dotarła w piątek wieczorem, ale byli i tacy co przybyli już w połowie tygodnia. Po wieczornym piątkowym ognisku integracyjnym gdzie królowała kiełbaska pieczona na patyku oraz złocisty napój, zmęczeni przebytą trasą uczestnicy udali się na odpoczynek do namiotów. Sobotni poranek przywitał wszystkich słońcem i bardzo wysoką temperaturą. Organizator zaplanował wyjazd do nadbużańskich Serpelic przy granicy z Białorusią gdzie wszyscy popłynęli statkami w górę rzeki Bug. W drodze powrotnej wstąpiliśmy na Grabarkę - Świętą Górę prawosławia, oraz do Drohiczyna, historycznego grodu nad Bugiem. Po przebytej ponad 200 km trasie w bardzo upalnej pogodzie nadszedł czas na zakończenie zlotu. Wręczono puchary za najdłuższą trasę 660 km otrzymał Wojciech Niedbał z nadleśnictwa Rzepin, za najładniejszy motór uznano BMW 1200RT Krzysztofa Potrzeszcza (Tatuja) sympatyka z nadleśnictwa Brzeziny. Osobowością zlotu jednomyślnie uznano Rufina Rupika z nadleśnictwa Koszęcin, który samotnie w sobotni wieczór „zdobywał” Zamek Książąt mazowieckich. W ocenie niektórych uczestników zlot ten nazwany został „zlotem ciepłego piwa”.
Należy też nadmienić o przybyciu na zlot klubu motocyklowego „Forest Riders” z Poznania. Klub ten powstał przy Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu i skupia leśników i sympatyków leśnictwa. Prowadzone były rozmowy na temat połączenia się „FR” z naszym stowarzyszeniem, lecz przełożono je na późniejszy termin.
W niedzielę rano o godz. 9.00 rozpoczęło się Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia „Leśna Jazda”, które musiało się odbyć zgodnie ze statutem do końca lipca. Po wysłuchaniu sprawozdania prezesa Pawła Przychodniaka, skarbnika Marcina Majewskiego oraz rozpatrzeniu możliwości połączenia się Stowarzyszenia z klubem motocyklowym „Forest Riders ” Prezes podał Zarząd do dymisji.
O godzinie 10.00 rozpoczęło się Nadzwyczajne Walne Zebranie które miało powołać nowy Zarząd Stowarzyszenia. Zebranie to do czasu powołania nowego prezesa prowadził zgodnie ze statutem najstarszy członek stowarzyszenia Mirosław Majewski. W wyborach tajnych prezesem został wybrany Krzysztof Olejniczak. Po konsultacjach i głosowaniach wybrano nowy Zarząd Stowarzyszenia:
1.Krzysztof Olejniczak – prezes
2.Piotr Krasnowski – wiceprezes
3.Marek Wdowiak – sekretarz
4.Paweł Potrzeszcz – skarbnik
Komisja Rewizyjna oraz Sąd Koleżeński pozostały bez zmian kadrowych.
W godzinach południowych wszyscy uczestnicy zlotu wyruszyli w drogę powrotną.

W zlocie uczestniczyli:
-Majewski Marcin i Magda - Nadleśnictwo Trzcianka
-Krasnowski Piotr - Nadleśnictwo Kraśnik
-Majewski Mirosław i Urszula - Nadleśnictwo Trzcianka
-Wdowiak Tomasz i Małgorzata - Nadleśnictwo Kolumna
-Oswald Piotr - Nadleśnictwo Kolumna
-Łukaszewski Marek - Nadleśnictwo Kolumna
-Woźniak Bogdan i Bożena - Nadleśnictwo Trzcianka
-Rupik Rufin i Brygida - Nadleśnictwo Koszęcin
-Buniowski Cezary i Joanna – Kampinoski Park Narodowy
-Olejniczak Krzysztof i Agnieszka - Nadleśnictwo Brzeziny
-Zawadzki Hubert i Joanna - Nadleśnictwo Giżycko
-Witczak Henryk - Nadleśnictwo Grotniki
-Potrzeszcz Krzysztof - Nadleśnictwo Brzeziny
-Mosakowska Anna - Nadleśnictwo Płock
-Mosakowski Paweł - Nadleśnictwo Płock
-Mosakowska Jagoda - Nadleśnictwo Płock
-Borowy Piotr – Kampinoski Park Narodowy
-Potrzeszcz Paweł – Nadleśnictwo Brzeziny
-Kamiński Bogdan - Nadleśnictwo Płytnica
-Wdowiak Marek - Nadleśnictwo Brzeziny
-Radzki Marcin - Nadleśnictwo Płock
-Niedbał Wojciech - Nadleśnictwo Rzepin
-Kuc Sławomir i Monika - Nadleśnictwo Radom
-Majsterkiewicz Krzysztof – RDLP Katowice
-Przychodniak Paweł - Nadleśnictwo Trzcianka
-Trzebiatowski Maciej - Nadleśnictwo Szubin
-Janicki Wiktor - Nadleśnictwo Płock
-Haładaj Hubert - Nadleśnictwo Siedlce
-Storczyński Krzysztof - Poznań FR
-Semrau Stanisław - Poznań FR
-Borowska Weronika - Poznań FR
-Polaniak Wojciech - Poznań FR
-Włoch Marcin - Poznań FR
-Sugiero Damian - Poznań FR
-Polaniak Anna - Poznań FR




Zakończenie lata – Walne Zebranie Członków - Dziewuliny 2010 rok
Nowy Zarząd po zapoznaniu się z materiałami otrzymanymi od poprzedników rozpoczął po „swojemu” porządkowanie spraw.
Zwołuje na dzień 18/19 września Zlot na zakończenie lata połączony z Walnym Zebraniem Członków. Dziewuliny k/Piotrkowa Trybunalskiego są celem wyprawy leśnych motocyklistów. Zakwaterowanie w domkach letniskowych oraz możliwość korzystania ze stołówki ośrodkowej uatrakcyjnia ten pobyt.
Niektórzy docierają na miejsce motorami w deszczu i gradzie, inni - samochodami. Organizatorzy, czyli Zarząd Stowarzyszenia organizuje wycieczkę samochodową do Spały, Skansenu Rzeki Pilicy, Schronu Kolejowego w Konewce, oraz Rezerwatu Niebieskie Źródła.
Po powrocie zawody strzeleckie, toczenie wałka na czas, rzut broną oraz wbijanie gwoździa ostrzem siekiery.
Niedziela została zarezerwowana na Walne Zebranie Członków, podjęto uchwały budżetowe, organizacji wyjazdów w ramach stowarzyszenia, oraz przejęcie organizacji zlotów leśników przez Stowarzyszenie.
W spotkaniu brało udział 11 członków Stowarzyszenia , 2 kandydatów na członków oraz 10 osób nie stowarzyszonych ( tak zwane plecaczki) oraz osoby zaproszone.
W godzinach południowych zlot zakończono i rozjechano się do domów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gajowy
Dzierżymorda
Dzierżymorda



Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WWE
Płeć: Motórzysta

PostWysłany: Nie 10:49:17, 27 03 2011    Temat postu:

Zdjęcia będę dorzucał sukcesywnie.
W razie zauważenia jakiś nieścisłości, braku informacji itp, proszę o kontakt mailowy z Głównym Kronikarzem - [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Leśna Jazda Strona Główna -> Kronika Leśnej Jazdy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin